Co to w ogóle jest CM?

Combat Mission, w skrócie zwana przez graczy CMem, jest dosyć specyficzną turową grą strategiczną w realiach II Wojny Światowej. Jej wyjątkowość polega na tym, iż rozgrywka została podzielona na dwa rodzaje tur: w pierwszej rozstawiamy nasze wojska oraz wydajemy im rozkazy, których skutki oglądamy w drugim rodzaju tury. Ma ona postać filmu, podczas którego nie możemy już zmieniać naszych decyzji, czy dodawać nowych. Dzięki temu nie mamy doczynienia z kolejnym nudnym rtsem, w którym najważniejszą rzeczą jest umiejętność szybkiego klikania, ale z pełnowartościową i realistyczną strategią, w której najważniejsza jest taktyka. Dzieje się tak również przez realizm, który stoi na bardzo wysokim poziomie. Począwszy od wyszkolenia jednostek, przez ich stan psychiczny (np. jednostkom, które wpadły w panikę nie można wydawać poleceń), aż po odwzorowanie cech technicznych pojazdów czy też broni (np.: grubość pancerza, jego nachylenie, a nawet błędy konstrukcyjne). Oczywiście zdarzają się absurdalne sytuacje, ale są one rzadkością. Wszystko to sprawia, że gra wydaje się niemożliwa do "ogarnięcia" dla początkującego. Jednak są to tylko pozory, ponieważ po opanowaniu podstawowych rozkazów, interfejs nie powinien już sprawiać żadnych problemów.

Grafika w Combat Mission nie należy do najlepszych, ale naprawdę nie jest to ważne podczas potyczki. Otoczenie jest ładnie zrobione - składa się z kilku rodzajów domków, drzew, oraz terenu (np.: skały, bagno, pole itp.). Ma to duże znaczenie strategiczne, ponieważ w lasach np. można ukryć piechotę, lub wykorzystać krzaki do osłonięcia dział. Również ukształtowanie terenu jest zróżnicowane: możemy spotkać całkiem płaską mapę, ale także całkiem pokaźne pagórki, które mogą stać się doskonałymi punktami obserwacyjnymi. Aby upłynnić grę twórcy zrezygnowali z dokładnego odwzorowania w grafice wyglądu poszczególnych składów piechoty - zamiast np. 8 ludzi zobaczymy schematyczne 3 osoby. Jednak w opisie jednostki jest wszystko wyszczególnione bez żadnych uproszczeń.

W CMa można grać w trybach Single Player oraz Multi. W "singlu" nie ma czegoś takiego, jak kampania. Jest za to cała masa różnych defaultowych scenariuszy bitew i operacji (zestaw kilku bitew połączonych ze sobą), oraz opcję, która pozwala na szybkie i łatwe wyedytowanie własnej bitwy. W zależności od części serii CM, jaką posiadamy możemy wybrać którąś ze stron walczących na danym froncie. I tak dla "CM Beyond Overlord" jest to front zachodni po alianckim desancie w Europie 6tego czerwca 1944 roku (tzw. D-Day), dla "CM Barbarossa to Berlin" - front wschodni po agresji ZSRS na III Rzeszę w roku 1941 (tzw. operacja "Barbarossa"), oraz dla "CM Afrka Korps" - front w Afryce Północnej.
Multi Player jest również podzielony na dwa rodzaje rozgrywki - grę poprzez e-mail (PBEM) oraz poprzez bezpośrednie połączenie (TCiP). Zaletą pierwszego wariantu jest to, że dana bitwa może być rozłożona nawet w dłuższym czasie (oczywiście za zgodą drugiego gracza). Jednak przy większej liczbie gier PBEM rozgrywanych przez PBEM może dojść do bałaganu, w plikach które należy odsyłać innemu graczu, co grozi przestojem w potyczce.

Podsumowując, gra dla ludzi lubiących strategie, lub interesujących się realiami najwiekszego konfliktu zbrojnego, jakimi była Druga Wojna Światowa, jest naprawdę godną polecenia. W Internecie funkcjonuje już duża społeczność fanów tej gry, do której można dołączyć i wziąć udział w organizowanych tam ligach, bądź znaleźć chętnych na grę sparingową.Adres tej stronki to: www.cmhq.kom.pl. Dodatkowo swoimi spostrzeżeniami można się wymienić na forum - odnośnik na stronie CMHQ PL.

Dla innych osób niezainteresowanych tematem również ją polecałbym, ale istnieje możliwość, że się ona im nie spodoba. W końcu CM nie ma za wiele wspólnego z Quake'iem czy Counter Strike'iem ;-)

Galeria
Kliknij na miniaturkę, aby zobaczyć większy obrazek.
Combat Mission: Beyond Overlord Combat Mission: Beyond Overlord Combat Mission: Beyond Overlord


Autor: von_scheisse


Powrót